"Klimatyczne ludobójstwo" i "biała supremacja" zdominowały dyskusję na COP28

Świat nie może poradzić sobie ze zmianami klimatycznymi, jeśli najpierw nie upora się z dominującymi problemami "białej supremacji" i "kolonializmu" – twierdzi panel aktywistów klimatycznych z Kanady i zagranicy COP28 w Dubaju.
We wtorek dyrektor wykonawczy Indigenous Climate Action, Erial Deranger z Alberty, ostro skrytykował rozwój piasków roponośnych i stwierdził, że "patriarchat" i "biała supremacja" stoją na drodze do rozwiązania problemu zmian klimatycznych.
"Nie możemy kontynuować tej gospodarki wydobywczej. Nasze wezwanie do działania na rzecz sprawiedliwości płci, sprawiedliwości rasowej, przestrzegania praw rdzennej ludności i praw natury. Wezwanie do sprawiedliwej transformacji i natychmiastowego odejścia od paliw kopalnych jest stałym programem dla ludzi na naszej planecie" – powiedział Deranger.
"Fałszywe rozwiązania, kolonizacja białej supremacji i patriarchat nie mają miejsca w żadnym planie działań na rzecz klimatu. Instytucje rządowe i finansowe muszą raczej przyjąć sprawiedliwą transformację i feministyczną politykę i ramy".
Komentarze Derangera były kontynuowane w szerszym kontekście "intersekcjonalności", koncepcji wywodzącej się z akademickiego kontekstu krytycznych studiów rasowych, która stała się dziś modna wśród aktywistów.
"Kolonizacja przyniosła ze sobą narzucenie patriarchatu, który przekształcił i wypaczył naszą kulturę w strukturę kolonialną, w której mówi się nam, że musimy przyjąć te systemy i zostaliśmy do nich zmuszeni" – twierdzi Deranger.
Radny Ponca Nation of Oklahoma, Casey Camp-Horinek, powiedział publiczności, że trwa "ludobójstwo klimatyczne" popełniane przez przemysł naftowy.
"Mógłbym powiedzieć, że w 100% jest to produkt kolonizacji. Jest to produkt firm paliw kopalnych na naszym terytorium, które praktycznie go zabijają. To, co się tutaj dzieje, to ludobójstwo" – powiedział Camp-Horinek.
"Morderstwo czterech nóg, skrzydeł i wymordowanie tych, którymi kierują płetwy, zamordowanie samej wody, zamordowanie świętego powietrza i zamordowanie dróg światów przyrody. Muszą udźwignąć ten ciężar. Co możemy zrobić? Stajemy się bohaterami i bohaterami".
Na początku tego tygodnia minister środowiska Steven Guilbeault ogłosił na COP28 zaostrzenie przepisów dotyczących emisji metanu, czemu niedawno sprzeciwiła się premier Alberty Danielle Smith z powodów konstytucyjnych.